Przysięgam, że inwestorzy potrzebują więcej dyscypliny niż tylko czekanie i szukanie CA. Większość ludzi wciąż potyka się o tę samą grabkę i próbuje znaleźć tę jedną, która przyniesie, powiedzmy, około 20-30k na transakcję. Powiedzmy, że to się zdarzyło, jestem pewien, że większość z nich wróci na rynek i nadal będzie na stracie. Zaczyna się pot, a całkowity chaos, pragnienie rośnie, powstaje coraz więcej błędów, emocje narastają, a saldo wynosi 0… Jeśli traktujesz każdą akcję jak hazard, rynek po prostu cię wykiwa i wyrzuci. To surowe, ale prawdziwe. Pracuj nad sobą.