Brak dzieci, aby ratować środowisko, nie zadziała. Ale i tak nie krępuj się. "Nowy artykuł dowodzi, że zmniejszenie wielkości populacji ludzkiej miałoby prawie zerowy wpływ na zmiany klimatyczne. Dziecko urodzone dzisiaj będzie miało mniejszy ślad węglowy niż dziecko urodzone dekadę czy dwie temu, a ślad węglowy jego dzieci będzie jeszcze mniejszy. W wyniku dynamiki wzrostu populacji liczba ludności nie zmniejszy się przez kilka pokoleń – a do tego czasu ślad węglowy ludzi może być i tak znikomy. Autorzy szacują, że zmniejszenie liczby ludności obniżyłoby globalne temperatury tylko o 0,05°C w porównaniu ze stabilizacją populacji@SteveStuWill.
39,08K