Kiedy słyszę, jak SBF mówi, myślę o frazie z tego starego utworu mówionego: 'agresywnie nieartykulowany'. Mówienie w ten sposób to wybór. I jest to brak szacunku zarówno dla siebie, jak i dla swojej publiczności, aby zajmować ich czas umami, uhami, 'jak' i 'prawda'.