Przestępczość w DC jest na 30-letnim minimum. Nie znajduje się nawet w pierwszej dziesiątce najniebezpieczniejszych miast w USA. W całej historii autokraci używają fałszywego pretekstu, aby narzucić kontrolę rządową nad lokalnym wymiarem sprawiedliwości jako wstęp do bardziej krajowego przejęcia. To znacznie bardziej niebezpieczne niż sytuacja, którą mówi, że naprawia.