Właśnie krzyknąłem na ulicy, ponieważ duży obiekt zbliżył się do mnie. To była liść. Myślałem, że to gryzoń. Mam jakiegoś rodzaju PTSD wywołane przez szczury i nie spocznę, dopóki nie znikną wszystkie.
Billy Binion
Billy Binion5 sie, 10:24
Dotarłem do momentu w infestacji szczurów w DC, w którym wymieniłbym wszystko — moją pracę, ostatnią resztkę godności, kody nuklearne — na ich zniszczenie. W nocy wyskakują jak futrzaste linebackery, pasąc kostki i podkopując moją wolę do życia. Jak to możliwe, że jeszcze tego nie naprawiliśmy?
6,32K