🍌 nano-banana właśnie zrobił coś szalonego. Za pierwszym razem, Samurai Joker wylądował dokładnie w pozie szkicu, który załączyłem 😱 Dynamicznie, filmowo, perfekcyjnie. Ale oto prawda: ten warstwowy, chaotyczny kimono istnieje tylko w mojej głowie… a nawet AI ma trudności z odczytaniem umysłu tak bałaganiarskiego jak mój 😅 Więc improwizował... zrzucił górne warstwy, aby uczynić pozę krystalicznie jasną. Szczerze? Trochę geniuszu. Poza = bezbłędna. Strój = dzika reinterpretacja. I to jest magia: kontrola + niespodzianka, połączenie, które mnie wciąga. 🚨 Pełny prompt poniżej — idź się z tym pobawić ⤵️