Ekonomicznie i historycznie interesujące pytanie dotyczące zniesienia atlantyckiego handlu niewolnikami brzmi — co miało większy wpływ, brytyjska morska supresja handlu (podaż), czy supresja popytu u źródła (zakaz handlu w USA, hiszpańskiej Karaibach, poprzez rewolucję haitańską, a przede wszystkim największe źródło popytu, Brazylię). Aspekt popytu jest zdecydowanie ważniejszy! Jednak brytyjska kampania morska zyskuje znacznie więcej uwagi, częściowo dlatego, że jest naprawdę interesująca z punktu widzenia politycznej ekonomii, że Wielka Brytania poświęciła tyle skarbów na zakaz. Ale większość uwagi prawdopodobnie można wyjaśnić brytyjskim nacjonalizmem i amerykańską anglofilią :-)