Istnieje precedens dla tego, co dzieje się dzisiaj. Kiedy MLK został zabity, a prezydent zarządził opuszczenie flag do połowy masztu, Demokraci odmówili ich obniżenia w wielu jurysdykcjach, które kontrolowali. Nawet wysłali Gwardię Narodową, aby upewnić się, że King nie może leżeć w stanie spoczynku w oczekiwaniu na pogrzeb. Gdybym to ja, obniżyłbym flagi zarówno wtedy, jak i teraz, ale to nie pierwszy raz, kiedy coś takiego się zdarza i niestety nie będzie to ostatni.