Pamiętam, jak moja mama pisała czeki, aby zapłacić za zakupy w sklepie. Mój tata płacił gotówką w każdej restauracji. Moja babcia dawała mojej mamie 20 dolarów i mówiła: „Kup pizzę dla rodziny na dzisiaj.” Płatności 20 lat temu wydawały się wolne... namacalne. Nawet ceremonialne. Potem przeszliśmy od: Gotówki → plastiku → Apple Pay. Płatności stały się szybsze... bardziej niewidoczne. Przestaliśmy nosić gotówkę i fizyczne portfele. Naprawdę nie potrzebujesz już karty kredytowej przy sobie. Torby pieniężne zmieniają się powoli... aż nagle nie. Widzę, że płatności kryptowalutowe podążają tą samą ścieżką. W tej chwili płacenie kryptowalutą wydaje się niszowe, nowatorskie i nieporęczne. Ale daj temu czas... infrastruktura się rozwija, a normy się zmienią. Pewnego dnia używanie kryptowalut do płatności będzie tak oczywiste, jak dotknięcie telefonu przy kasie. Przyszłe dzieci nie będą pytać o kryptowaluty... po prostu będą przyzwyczajone do ich używania. → Ich urządzenie noszone na ciele zajmie się płatnością → Rodzice będą wstępnie ładować stablecoiny do "portfeli" → Zasady wbudowane: tzn. pieniądze na lunch nie mogą być wydawane na skórki do Fortnite....