Widzę zbyt wiele strategii marketingowych twórców (odmawiam nazywania ich influencerami), które kończą się niepowodzeniem z powodu NIESAMOWICIE ZŁEGO ZIMNEGO KONTAKTU: -nie przedstawiaj się tylko imieniem, wspomnij, że jesteś założycielem, ustanów wiarygodność -dla miłości boga podlinkuj swoją stronę internetową, stronę aplikacji lub jakiekolwiek inne dowody społeczne. nikt nie będzie szukał twoich nieoptymalizowanych pod kątem SEO linków -"uwielbiam twoje treści" to język NPC, opisz, co ci się podoba lub dlaczego ich treści z tobą rezonują. jeszcze lepiej, dlaczego miałoby to pasować do twojego produktu -wspomnij, że to płatna okazja, ale rozwiń szczegóły, gdy pojawi się zainteresowanie. pytanie o stawki koncentruje każdą przyszłą odpowiedź na pieniądzach, gdy wciąż próbujesz odkryć, jaki rodzaj partnerstwa ma sens -publikuj kilka wybranych zrzutów ekranu, zdjęć produktów/gifów lub wizualizacji, gdy opisujesz, co robisz. maksymalnie 1-2 "rzeczy". zakładaj, że osoba nie znajdzie twojego produktu/usługi, nie zarejestruje się, nie przejdzie onboardingu i nie zrozumie magicznie, co robisz. celem jest sprawienie, aby zimny kontakt wydawał się ciepły. koniec.