potrzebujemy całkowitego resetu większości instytucji rządowych, a wierzę, że może to zrobić tylko pokolenie milenialsów i młodsze nikt nie ufa prawie żadnej z tych agencji. wszyscy widzą tylko mnóstwo podejrzanych spraw z niekompetentnymi ludźmi na czołowych stanowiskach, bez prawdziwego ujawnienia informacji, gdy to ma znaczenie, zagraniczne rządy rutynowo mieszają się w nasze sprawy, a ludzie na szczycie wzbogacają się dzięki swojej pozycji i uprzywilejowanej informacji te zmiany i potrzeba ich będą radykalnie przyspieszać w ciągu następnych 5-10 lat, gdy średni wiek pokolenia baby boomers osiągnie 75-80 lat te systemy nie będą rozpoznawalne za 15 lat