Co by było, gdyby firmy zajmujące się AI musiały dzielić się zyskami z ludźmi, których dane wykorzystują? Właśnie to próbuje zrobić @SentientAGI. Większość AI dzisiaj należy do dużych firm. Wykorzystują nasze dane, zarabiają miliardy, a my nie dostajemy nic. Sentient to zmienia… > Otwarty kod źródłowy (każdy może zobaczyć i modyfikować) > Zdecentralizowana sieć zwana "The GRID" > Współtwórcy są wynagradzani, gdy inni korzystają z ich pracy > Żadna pojedyncza firma nie kontroluje wszystkiego Ty współtworzysz → Inni z tego korzystają → Zarabiasz tokeny → Powtarzaj Na razie dostępnych jest tylko kilka rzeczy… 1. Sentient Chat (właśnie otrzymano kod) 2. OpenDeepSearch (wyszukiwanie + AI) 3. Narzędzia deweloperskie do budowania agentów AI To wciąż wczesny etap. Jeszcze nie pełne AGI. Konkurują z firmami, które mają znacznie więcej pieniędzy. Otwarty kod niesie ze sobą ryzyko bezpieczeństwa. W tej chwili garstka firm decyduje, jak rozwija się AI. Sentient pyta, co by było, gdybyśmy wszyscy mieli coś do powiedzenia zamiast? Niezależnie od tego, czy odniesie sukces, czy nie, warto to obserwować. Ponieważ kto kontroluje AGI, ten zasadniczo kontroluje przyszłość. A może nie powinno to być tylko 3-4 dyrektorów generalnych podejmujących decyzje w salach konferencyjnych. Zapytałem @SentientAGI, jak zamierza konkurować z firmami, które mają miliardy w finansowaniu, gdy jesteście finansowani przez społeczność, a oto jak odpowiedzieli👇