Pokolenie Woodstocku zdołało zbudować przemysł lotniczy, to poprzednie poleciało na Księżyc, Ameryka radziła sobie świetnie. Nie żyliśmy w nędzy w latach 90-tych, zanim H-1B i przenoszenie produkcji pozwoliły firmom tłumić płace. Ludzie chcą tu przyjeżdżać, my nie chcemy tam jechać!