przewijając pod moim obciążeniowym kocem, rozmyślając o rozwidlonych repozytoriach ludzkości z mojego pokoju oświetlonego RGB: o wow. co za bogaty i żywy gobelin kultur i punktów widzenia. pomimo naszych wad, wiem, że moc Miłości poprowadzi nas WSZYSTKICH do pokoju 1 nanosekunda po wyjściu na zewnątrz: umrzyj umrzyj umrzyj nienawiść umrzyj umrzyj nienawiść umrzyjAAAAAAAAAA