jedną rzeczą, której mi brakuje w LA, było to, kiedy chodziłem na spacery i czasami po prostu stałem na środku skrzyżowania przed nadjeżdżającym Waymo, aby zmusić je do zatrzymania się. Były chwile, kiedy przysięgam, że czułem, jak myśli, i nawiązywaliśmy kontakt wzrokowy przez czujniki.