Popularne tematy
#
Bonk Eco continues to show strength amid $USELESS rally
#
Pump.fun to raise $1B token sale, traders speculating on airdrop
#
Boop.Fun leading the way with a new launchpad on Solana.
„Rodzimy” to jedno z tych słów, które nabrało podwójnego znaczenia. Na poziomie powierzchownym oznacza po prostu „pochodzący z danego miejsca” i może być stosowane do każdego życia, którego przodkowie żyli w tym miejscu przez wiele pokoleń.
Z tej definicji wynika, że bycie rdzennym jest kwestią stopnia. Rodziny z Nowej Anglii, które przybyły na Mayflower, z biegiem czasu stają się coraz bardziej rdzennymi mieszkańcami Nowej Anglii. Nasza populacja staje się coraz bardziej rdzenna w kontekście miejskim.
Ale przyjęło również bardziej specyficzne znaczenie, coś w rodzaju "osoba jest rdzenna w danym miejscu, jeśli jest jednym z potomków ludzi, którzy żyli tam przed kolonializmem europejskim". To jest podzbiór szerszego terminu, ograniczając go do jednej ramy (kolonializm).
W rezultacie stało się to piłką polityczną w wojnie kulturowej. Co uważam za wstyd, ponieważ pojęcie „rdzenny” jest w rzeczywistości bardzo potężne w zrozumieniu systemów uczenia się. To, które ginie, gdy widzi się tylko jeden typ „rdzennego” lub odrzuca się go.
Kredyt za pomoc w przemyśleniu tych pomysłów należy się przede wszystkim Tysonowi Yunkaportzie za książkę Sand Talk, którą uważałem za bardzo irytującą w lekturze i z którą często się nie zgadzałem, ale która mimo to zawierała wiele cennych spostrzeżeń.
Są lekcje, które można nauczyć się od razu z rozsądkiem. Są też inne lekcje, które można nauczyć się tylko z czasem. Kompetencja vs dojrzałość. Inteligencja vs mądrość. Dokładność vs prostota.
Widzimy "rdzenność" przez cały czas w naszym życiu. Ktoś, kto jeździ na nartach przez całe życie, ma sposób poruszania się, który jest praktycznie niemożliwy do naśladowania, ucząc się tego jako dorosły. 10-letni weteran inżynierii oprogramowania wie rzeczy, których nowicjusz nie wie — niezależnie od tego, jak mądry jest.
I doświadczamy tego również interpersonalnie w naszym życiu. Twoja relacja z kimś, kogo znasz od dziesięcioleci, spotykając się tylko co kilka miesięcy na jeden dzień, ma głębię, której nie da się porównać z zaledwie miesiącami spędzonymi razem 24/7.
Uczenie się polega na wzorcach. Wzorzec zawsze ma podstawową częstotliwość, rozmiar, aby powtórzyć się raz (zarówno w przestrzeni, jak i w czasie). Nawet duże wzorce przestrzenne mogą być szybko przyswajane w czasie i nie wymagają długiego doświadczenia, aby je zrozumieć.
Jednak długie wzorce czasowe są niewidoczne w każdej chwili. Uczenie się długich wzorców to korzyść z doświadczenia. Nowicjusz może być szybkim uczniem, ale po prostu istnieje maksymalna prędkość, z jaką wzorce czasowe ujawniają się w czasie.
Jeśli jesteś dobry w uczeniu transferowym, możesz przyspieszyć ten proces poprzez analogię. „Aha, widzę, że jestem w tym długim wzorze, mimo że jestem w nim tylko przez 2% jego długości, bo jest dokładnie taki jak ten krótki wzór, który dobrze znam.” Ale nie ma gwarancji, że to będzie możliwe.
A najważniejszym długim wzorcem, którego wszyscy musimy się nauczyć, jest pytanie: „jakie zachowanie jest odpowiednie w tym kontekście?” To kluczowe pytanie jest długim wzorcem i trudnym, ponieważ czyjeś zachowanie determinuje przyszły kontekst zarówno dla działania, jak i nauki!
Ponieważ skutki działań kumulują się w czasie, nigdy nie możesz ocenić „pełnych konsekwencji” swoich wyborów. W najlepszym przypadku masz znane konsekwencje w określonym przedziale czasowym. Zwykle dopiero po kilku powtórzeniach wzorca w tym przedziale można go rozpoznać.
Jeśli wzór ma skalę jednego ludzkiego życia, staje się prawie niemożliwe do nauczenia się jako jednostka. „Tego rodzaju zachowanie wygląda dobrze przez 35 lat, a potem okazuje się bardzo złe” to nie jest lekcja, którą można powtarzać wiele razy. Musi być nauczona przez kulturę zamiast tego.
Zatem wartość bycia rdzennym. Kultura rdzenna dla danego miejsca nauczyła się swoich długich wzorców. Osoby mogą nie być w stanie wyrazić, dlaczego mądrość starszych jest prawdziwa, ale tak jest.
Nie wszystkie kultury są rdzenne w jakimkolwiek miejscu. USA to bardzo nowy kraj w skali życia, złożony niemal całkowicie z imigrantów. Imigracja resetuje, jak rdzenna jest kultura, skutecznie oczyszczając (naprawdę mocno regulując) pamięć kulturową.
Przemieszczenie ludzi z kultury rdzennej do nowego miejsca może być trudne, ponieważ wiele cennych lekcji nie ma zastosowania. Ale istnieje ważna meta-lekcja, którą zna każda kultura rdzenna: mądrość wieków powinna być szanowana, nawet gdy nie wiadomo, dlaczego.
Ogrodzenie Chestertona jest w zasadzie powtórzeniem rdzennej meta-mądrości. Ironią jest to, że jako jednostki możemy szybko nauczyć się rdzennej meta-mądrości, obserwując wiele wydarzeń równolegle, a jednak wiedza jednostki nie oznacza, że nasza kultura to wie.
Jak moglibyśmy wprowadzić tę meta-mądrość do naszej szerszej kultury? Nie wiem. Ale myślę, że warto się nad tym zastanowić… jak mogłaby wyglądać nasza kultura, gdyby stała się rdzenna dla miast, dla cywilizacji technologicznej, dla modernizmu? Bo kontekst zmienia się tak szybko!
Jak możemy stać się rdzenni w środowisku ekstremalnych zmian? Poprzez zwiększenie tempa uczenia się naszej kultury. Musimy w jakiś sposób szybciej przyswajać te zbiorowe lekcje. Nie jako jednostki, ale jako grupy. Co oznacza federalizm w pewnym sensie... przeprowadzanie wielu eksperymentów.
Ale wiele eksperymentów to za mało. Musimy być w stanie pozwolić na replikację i rozprzestrzenienie się udanych eksperymentów, a porażki muszą zanikać. Żywa kultura komórkowa to jedyna, która moim zdaniem może przetrwać nadchodzące tempo zmian.
@tr_babb Ale (a) sugeruje, że *ogromna* ilość została utracona, na wiele sposobów, o których nawet nie mamy pojęcia i których naprawdę nie możemy zrozumieć, wydarzenie masowego wymierania, które pozostawiło niewiele skamieniałości, oraz (b) wiele z tego, co zostało utracone, prawdopodobnie byłoby niekompatybilne z życiem w obszarach miejskich i nowoczesną technologią.
@exhaze Myślę, że to destylacja N-ary, ale ogólnie jesteśmy świadomi tylko naszej warstwy, a potem warstwy powyżej i poniżej niej.
Myślę też, że memetyczne-biasy kooperacyjne są znacznie głębsze, niż sądzisz! Z powodów teoretycznych w tej dyskusji, którą właśnie opublikowałem:

12 sie, 01:15
Kary za złożoność oznaczają, że optymalna strategia dla danej gry nie może mieć nieograniczonej głębokości rekurencji, chyba że jest zoptymalizowana pod kątem wywołań ogonowych lub generuje wykładnicze nagrody. Każde rekurencyjne podział dodaje przynajmniej jeden bit złożoności do modelu strategii rozwiniętej w czasie.
@Afinetheorem Dłużej: Nie zgadzam się. Jak omówię później w wątku, istnieje rdzenna meta-mądrość, która jest jej sposobami poznawania, wspólnymi dla wszystkich kultur rdzennych, a nie dla kultur wyrwanych z korzeni.
@Afinetheorem To są przekonania utrzymywane na poziomie kulturowym (a nie indywidualnym), które nie mogą być łatwo lub tanio replikowane. Uważam, że ważne jest również dostrzec, że rdzenna kultura europejska została zniszczona tuż przed tym, jak większość innych kultur również zniknęła... pierwszym miejscem "kolonizowanym" była sama Europa.
@Afinetheorem Ten artykuł SSC to dobra wersja argumentu lub Odkrycie Francji.
@Afinetheorem Ale także myślę, że pomysł „wprowadzenia większej liczby rdzennej ludności do naukowych rad” jest zły, ponieważ nie sądzę, żeby istniał oczywisty sposób na przekazanie tej wiedzy. Wprowadzenie większej liczby rdzennej *ludności* na stanowiska wpływu nie zintegrowałoby ich kulturowego zrozumienia z kulturą.
@exhaze Ograniczanie strumienia (poprzez jakiś rodzaj straty, która spłaszcza wyjście modelu) i bezpośrednie ograniczanie modelu (poprzez jakiś rodzaj straty, która spłaszcza kształt modelu) są zawsze teoretycznie równoważne, ale nie w praktyce.
36,44K
Najlepsze
Ranking
Ulubione