Istnieje sztuka robienia osobistych refleksji. Skup się mniej na "dlaczego złe rzeczy mi się przydarzają i co z tym zrobić", A bardziej na "jakie niesamowite rzeczy mi się przydarzyły i jak mogę je uczynić jeszcze bardziej niesamowitymi". Zmień swoją perspektywę z rozmyślania na świętowanie.